Podczas piątkowej sesji Rady Miejskiej odbyło się uroczyste wręczenie medalu wybitego z okazji 50-lecia nadania praw miejskich Czerwionce i Leszczynom. Jako pierwszy, tym specjalnym wyróżnieniem, uhonorowany został sensei Sekiguchi Takaaki – mistrz szermierki japońskiej.
"To gest podziękowania za wkład w rozsławianiu Gminy i Miasta Czerwionka-Leszczyny na świecie i krzewienie kultury japońskiej w naszym mieście i kraju" – gratulowali wręczając medal burmistrz Wiesław Janiszewski oraz przewodniczący Rady Miejskiej Marek Profaska.
"Nasza współpraca trwa już od 29 lat i przebiega doskonale – wyjaśniał Janusz Lukaszczyk. - Sensei jest człowiekiem nadzwyczajnym. To dla nas zaszczyt, móc co roku gościć go w naszej gminie podczas Międzynarodowego Seminarium Szermierki Japońskiej. Poza treningiem, dotyczącym techniki walki i posługiwania się mieczem, przekazuje także cenną wiedzę na temat kultury, mentalności samurajów, pasjonująco opowiada o Kraju Kwitnącej Wiśni. Mistrz zwraca szczególną uwagę na przekazanie swoim uczniom ponadczasowych uniwersalnych wartości: piękna, przyjaźni i dyscypliny. Dziękuję za to, że władze gminy doceniły naszego wspaniałego gościa i uhonorowały go medalem".
Wzruszenia nie krył także sensei Sekiguchi Takaaki: "Wiele podróżuję po świecie, ale do Czerwionki-Leszczyn wracam co roku z największą przyjemnością. Wiem, że zorganizowanie Międzynarodowego Seminarium Szermierki jest ogromnym przedsięwzięciem i wymaga dużych nakładów pracy. Dziękuję za ten wysiłek władzom, Miejskiemu Ośrodkowi Kultury i Januszowi Lukaszczykowi. Dziękuję także wszystkim mieszkańcom Czerwionki-Leszczyn za wspieranie naszego wspólnego przedsięwzięcia".
W uroczystości uczestniczył także Mirosław Błaszczak, japonista, wcześniej pracownik Ministerstwa Spraw Zagranicznych, dyplomata i attache kulturalny Ambasady RP w Tokio. Obecnie M. Błaszczak wraz z J. Lukaszczykiem popularyzuje w Polsce japońską kulturę i piękno tego kraju.
Medal, którym odznaczeni zostaną zasłużeni dla Gminy i Miasta Czerwionka-Leszczyny, zaprojektowany został przez Janusza Lukaszczyka.
"Prace nad medalem zostały rozpoczęte w kwietniu 2012 roku. Zastanawiałem się nad tym, w jaki sposób scharakteryzować Czerwionkę i Leszczyny oraz co zrobić, aby styl minionego czasu połączyć z nowoczesnością. Pojawiła się wówczas dość ciekawa koncepcja oparta na człowieku i otoczeniu.
Zarysy ludzi zostają wplecione w centralnie umieszczony diament, którego symbolika ma tu szczególne znaczenie. Nawiązuje zarówno do historii, jak i nowoczesności. Należało się zastanowić, w jaki sposób połączyć ze sobą dwa niezależne sektory, aby w projekcie stanowiły jedną całość.
Zainspirowały mnie szarfy herbowe, które w doskonały sposób łączą ze sobą różne elementy. W kolejnych tygodniach powstawały następne projekty z koncepcją herbu, liternictwa, diamentu - logo i ludzi.
Następują zmiany geometrii. Rodzi się prototyp medalu.
Awers -historia
Pionowe przesunięcia linii falistych to czerwieńskie pola, a układ poziomy to rzeka Bierawka. Przy minimalnej ilości elementów, pokazano maksymalny obraz. Pionowy relief na awersie nawiązujący do szybów kopalni, jest pokazany jedynie symbolicznie. Zupełnie płaska konstrukcja szarfy zostaje wzbogacona przesunięciem geometrycznym, przez co staje się konstrukcją trójwymiarową. Zadaniem opartego na niej herbu, jest dodatkowe wzmocnienie wysokości wybranych elementów. Z założenia ma dominować nad całością obrazu. W lewym górnym rogu zarysowany jest we wklęsłym odcisku leszczyński zamek. Prawy dolny fragment projektu zajmuje relief budynku Biblioteki Publicznej w Czerwionce. Szarfa na awersie zawiera wypukły napis. Całość zaś nawiązuje do kompozycji lat 60-tych.
Rewers – współczesność
Nad reliefem ukazującym postaci ludzi, dominuje diament – jako znak przyszłości i sukcesu. W swojej nietypowej konstrukcji ukazuje trzy niezależne płaszczyzny. Granica obwodu poszczególnych płyt zostaje wzmocniona wypukłą krawędzią, co daje wrażenie trzeciego wymiaru. Medal zwrócił również uwagę samego wykonawcy zadania, który z dużym zainteresowaniem przystąpił do realizacji medalu. Diament "zamyka" szarfę łączącą wszystkich naszych mieszkańców, jest ich obrazem i symbolicznym odbiciem.
Cieszę się, że mogłem zaangażować się w powstanie projektu i realizację medalu. To dla mnie bardzo ciekawe doświadczenie". J. Lukaszczyk