Tradycją stały się już "Spotkania z historią" organizowane z inicjatywy Wspólnoty Śląskiej Ciosek Ruchu Autonomii Śląska. To, mające miejsce 8 maja br., udało się zorganizować dzięki współpracy z MOK w Czerwionce, a poświęcone było projekcji dramatu obyczajowego "Rodzina Milcarków" z 1962 roku w reżyserii Józefa Wyszomirskiego, z doskonałą muzyką Jerzego Kilara i mającego w swojej obsadzie plejadę gwiazd tamtego okresu.
Dlaczego, zdaniem organizatorów, właśnie ten obraz zasługuje na uwagę i "odkurzenie" w pamięci widzów? Głównym powodem jest oczywiście fabuła filmu, która choć fikcyjna, wpleciona została w wydarzenia historyczne – pokazany został tu Górny Śląsk w okresie III powstania śląskiego. Jak zauważył historyk Tomasz Zając w swojej prelekcji: "Górny Śląsk był miejscem rozdartym pomiędzy roszczeniami Niemiec, chcących pozostawić go w swych granicach, a żądaniami Polski. Pośrodku zaś byli ludzie, którzy musieli wybrać, nierzadko z karabinem w ręku. W tle widać żołnierzy francuskich
i brytyjskich, którzy wtedy tu "rządzili", bo Górny Śląsk - obszar plebiscytowy był wyłączony spod jurysdykcji niemieckiej i stanowił w zasadzie osobne państwo – teren plebiscytowy zarządzany przez Komisję Międzysojuszniczą z siedzibą w Opolu".
Film dla nas zyskuje również na wartości ze względu na fakt, iż większość scen kręcono na terenie Czerwionki – Stara Kolonia, hałdy, dawny cmentarz, tworzą niezwykłą scenerię i pozwalają widzieć Czerwionkę, a także Czuchów w kształcie, który dziś już częściowo nie istnieje.
Jak podkreślali organizatorzy wyjątkowego seansu, "Rodzina Milcarków" jest pierwszym obrazem filmowym podejmującym tematykę Górnego Śląska, aż do czasów twórczości Kazimierza Kutza. Józef Wyszomirski postanowił stworzyć obraz w oparciu o powieść Jerzego Lutowskiego "Wzgórze 35". Film zyskał wówczas, i nadal cieszy się uznaniem widzów, o czym świadczą wysokie noty na portalach poświęconych polskiej filmografii oraz licznie zgromadzona publiczność w czerwieńskim MOK, gdzie nie zabrakło również przedstawicieli młodego pokolenia.
Akcja filmu rozgrywa się na Górnym Śląsku w 1921 roku w okresie plebiscytu. Barbara, córka polskiego górnika Milcarka, wychodzi za mąż, wbrew woli ojca, za Niemca, sztygara Kurta. Wybucha strajk protestacyjny polskich górników przeciwko wynikom plebiscytu. Po podpisaniu rozejmu Kurt zostaje wciągnięty do akcji sabotażowej - ma wysadzić tamę i zalać kopalnię. W czasie zakładania materiału wybuchowego zabija swojego teścia, który chce mu w tym przeszkodzić. Sam zaś ginie z ręki Karola, brata Barbary.