Pracownicy Zarządu Dróg i Służb Komunalnych przeprowadzili remont jednego z najważniejszych Miejsc Pamięci Narodowej na terenie naszej gminy – pomnika ofiar hitleryzmu w Leszczynach.

Opieka nad mogiłami wojennymi to jedno z zadań jednostki. "Środki, którymi dysponujemy nie są duże. Gmina przekazuje na ten cel dwa tysiące złotych rocznie, tyle samo otrzymujemy z Urzędu Wojewódzkiego. Troszczymy się o Miejsca Pamięci Narodowej w Czuchowie, Dębieńsku, Przegędzy, Czerwionce, Palowicach, Książenicach a także w Leszczynach" - wyjaśnia Artur Szwed z Zarządu Dróg i Służb Komunalnych.

ZDiSK prowadzi prace renowacyjne i porządkowe.
"Czasem przykro patrzeć na stan miejsc, które upamiętniają poległych za naszą ojczyznę.
Choć trudno w to uwierzyć, niestety, dewastacje zdarzają się także tutaj" - mówi A. Szwed.

Litery przy leszczyńskim pomniku - "Ofiarom Hitleryzmu" były powyrywane i zniszczone. Pomnik upamiętniający pomordowanych więźniów obozu w Oświęcimu był zamalowany, a dłonie symbolicznej postaci odłamane.

"Jak można? - denerwuje się Artur Szwed, ale dodaje – Na szczęście, obserwujemy też zupełnie inne zachowanie. Wielu mieszkańców zapala znicze, przynosi kwiaty, robi porządki wokół mogił. Wspaniałą postawą wykazali się osiemnastolatkowie – Kuba i Dawid, którzy odbywali w naszej jednostce miesięczne praktyki. Z ogromnym zaangażowaniem pomagali przy renowacji pomnika".

Figurę naprawiono i pomalowano, zamontowano nową granitową płytę na znicze i wieńce, posadzono ozdobny bukszpan, uzupełniono i wyczyszczono litery przy pomniku.

"Tak ważne dla naszej historii miejsce, wygląda naprawdę godnie" - podsumowuje A. Szwed.


Pomnik w Leszczynach upamiętnia wydarzenia jakie rozegrały się 22 stycznia 1945 r. podczas "Marszu Śmierci" – morderczej tułaczki dziesiątek tysięcy więźniów obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu, którą zarządzili hitlerowcy.
Trasa marszu prowadziła również przez naszą miejscowość. Tutaj, w pobliżu stacji kolejowej Rzędówka zamordowano 288 więźniów.