Na tegoroczny XIII Międzynarodowy Konkurs Poetycki "O złote cygaro Wilhelma" wpłynęły 102 prace, w tym jedno zgłoszenie aż z USA.
Jurorzy: Karol Maliszewski, Alina Świeściak i Dariusz Pawelec do finału dopuścili sześciu autorów. Wszyscy spotkali się z miłośnikami poezji w miniony piątek w czerwieńskiej Starej Piwnicy.
W spotkaniu uczestniczyła także, jak co roku, córka patrona imprezy prof. Grażyna Szewczyk oraz pomysłodawca konkursu Stanisław Krawczyk, znany i ceniony poeta, prozaik, publicysta mieszkający w Dębieńsku.
Statuetkę Złotego Cygara i 2500 złotych zdobył Rafał Derda z Torunia. Właściwie mieszkam pod Toruniem. W małej wsi. Postanowiłem zaopiekować się pewnym starym sadem. A śliwy, które w nim rosną są tak piękne, jak te wiersze, które za chwilę Państwu przeczytam – żartował laureat.
Michał Nowak z Warszawy i Robert Miniak zdobyli równorzędne drugie miejsca, a Maciej Porzycki z Poznania, Sławomir Płatek z Gdańska, Czesław Markiewicz z Zielonej Góry odebrali wyróżnienia.
Córka patrona konkursu, prof. Grażyna Szewczyk swoją nagrodę przyznała Mirosławowi Kowalskiemu z Mysłowic. W nagrodzonych przeze mnie wierszach wątek śląski jest bardzo wyrazisty. Obrazy Ewalda Gawlika, o których pan pisze znam z dzieciństwa. Wywołują u mnie bardzo miłe wspomnienia - wyjaśniała swój wybór prof. G. Szewczyk.
Wybór córki poety potwierdziła publiczność, która przyznała M. Kowalskiemu również swoją nagrodę. To piękne, ciepłe, "nasze" wiersze – uzasadniały oddające swój głos mieszkanki gminy.
Burmistrz Wiesław Janiszewski wręczając nagrody nawiązał do tradycyjnych śląskich skojarzeń, które wywołały u zgromadzonych wiersze laureata nagrody publiczności i wspomniał o stuletnich czerwieńskich familokach. Pisze pan o Giszowcu i Nikiszowcu, ja chciałbym podkreślić, że my też mamy prawdziwą perłę architektoniczną – jest nią kolonia familoków, staramy się, aby odzyskała dawny blask. Być może niebawem i nasze familoki staną się natchnieniem dla poetów...